As Mieczy. Straciłaś złudzenia, przestałaś marzyć i myślisz rozsądnie

As Mieczy. Karta dobra jeśli chodzi o kontakty na poziomie intelektualnym, na pułapie rozumu. Natomiast jeśli chodzi o uczucia to nienajlepsza. Chłodna. Analityczna.

Na karcie widać ogromny miecz. On potrafi ochłodzić, przeciąć, zamrozić, rozjaśnić. Szybko i skutecznie. Sprawić, że zrozumiesz i pojmiesz swoją sytuację. W uczuciach działa jak kubeł zimnej wody wylany na głowę. Doznajesz nagle „oświecenia” i w pełni dociera do ciebie, że nie masz szans na to, co jeszcze przed chwilą było marzeniem, które według ciebie miało szansę na spełnienie.

Dlatego często As Mieczy postrzegany jest jako „bolesne narzędzie”. Nagły wzrost samoświadomości to jak przebudzenie ze snu i oznacza, że zmieniasz radykalnie pogląd na daną sytuację, czy sprawę.

W miłości żegnasz swoje marzenia o ….

  • Rozstanie

Najdrastyczniej może As Mieczy mówić o rozstaniu między 2 osobami. Sytuacja jest jasna. Jedna z osób nagle wie, że to koniec i to jasno oznajmia, precyzuje. Często tak konkretnie, że już jaśniej nie można. Nie chcę z tobą być, nie kocham cię, mam inną, nie chcę z tobą kontaktu. Czyli klasyka, po której trudno mieć jakiekolwiek złudzenia. No chyba, że jesteś od niego uzależniona, wówczas i takie słowa nie docierają. Ale w Asie Mieczy akurat docierają.

  • „Nie mam już żadnych złudzeń, żadnych próśb..”

Ale As Mieczy pokazuje też inną dobrze znaną sytuację. Zakochałaś się i miałaś nadzieję, że może on kiedyś, może z nim razem coś…żyłaś sobie złudzeniami, tłumaczyłaś, że przecież jest szansa. Bo on nie powiedział, że nie kocha. Wysyłał jakieś znaki, coś tam spoglądał, czasami się uśmiechnął. Albo spotkał się z tobą kilka razy.

Nagle jedna sytuacja, albo kilka słów sprawiły, że dotarło do ciebie, że nic z tego nie będzie. Może nagle uzmysłowiłaś sobie, że zakochany mężczyzna, albo taki, któremu zależy na kobiecie zachowuje się inaczej niż on.  Przejrzałaś na oczy, a sytuacja stała się jasna i klarowna.

„To nie miłość, to tylko złudzenie..”

Może on okazał ci to jasno i wyraźnie, bo powiedział: wiesz, możemy być przyjaciółmi. Zrozumiałaś w jednej chwili, że „przyjaciel” oznacza „nigdy cię nie pokocham” i że on tylko chce być miły dla ciebie, bo on miły jest dla wszystkich. Jakoś wcześniej tak tego nie postrzegałaś. Teraz patrzysz na rzeczywistość realnie. Przez pryzmat faktów, konkretnych słów i zdarzeń. I powoli sobie to układasz.

A może on nawet nic nie powiedział i nie zrobił, ale w Tobie coś się obudziło, nagle uświadomiłaś sobie, że skoro przez tyle miesięcy nic nie drgnęło z jego strony- to już nie drgnie. Bo jemu po prostu nie zależy. I byłabyś idiotką, żeby dalej się oszukiwać. I że tego nie chcesz. Bo przecież wiesz, że prawdziwa miłość musi być wzajemna, a na jednostronne i długotrwałe  zauroczenia szkoda czasu i serca.

Więc nagle to do ciebie dotarło. Przestałaś mieć złudzenia. Otrzeźwiałaś. Dotarło do ciebie, że On po prostu Cię nie kocha i nie pokocha.

Jeśli taką sytuację obrazuje As Mieczy to Twój przebłysk jest słuszny. Bo As Mieczy pokazuje właściwie. Bez sentymentu, po prostu obdziera ze złudzeń, natychmiastowo je przecinając. Do tego stopnia, że mówisz sobie: jak mogłam być taka zaślepiona, głupia, naiwna.

Wtedy As Mieczy jest nieprzyjemny. W takiej sytuacji możesz zamknąć serce. Będzie ból. Bo strata złudzeń bywa bolesna. Jak szybko się podniesiesz, czy się podniesiesz- to zależy od otaczających kart. Od twojej siły wewnętrznej na którą składają się osobowość, doświadczenia, przede wszystkim  to czy umiesz radzić sobie z bólem.

Co zrobić gdy nagle tracisz złudzenia?

Są dwa wyjścia, które w zasadzie sprowadzają się do jednego: musisz wewnętrznie odnaleźć spokój, szczęście i zrozumieć, że to nie koniec świata. Pierwsza najłatwiejsza to rozmowa z dobrymi przyjaciółkami, koleżankami, które Cię wysłuchają i pocieszą. Takimi, którym możesz się wypłakać i wyżalić. To przyniesie ulgę i zmniejszy ten ból.

Drugie wyjście: jeśli boli to wypłacz się aż stracisz siły. Jeśli czujesz gniew to wykrzycz go. Potem przypomnij sobie sytuacje z przeszłości. Może miałaś już podobną, a nawet identyczną sytuację? Przypomnij sobie jak się wtedy beznadziejnie czułaś. A potem mów sobie na głos, że wtedy nie umarłaś, że świat się nie zawalił. I przypomnij sobie, że przecież dałaś radę. Teraz masz już doświadczenie, które sprawia, że szybciej możesz sobie poradzić z taką sytuacją. I wiesz, że ona nie trwa wiecznie. Wtedy dałaś radę, to teraz też dasz. Mów sobie, że nie spotykają nas w życiu zdarzenia z którymi nie umiemy sobie poradzić. Dusza bierze tylko tyle ile zdoła udźwignąć. A może wiele. Potem przypomnij sobie jakąś przyjemną sytuację (ale bez niego). Pomyśl, że życie może być takie przyjemne i radosne jak wtedy. Zrób coś co Ci poprawi humor, albo coś co zmęczy fizycznie. I te wszystkie czynności powtarzaj tak długo- dopóki nie poczujesz, ze nie masz w sobie bólu, albo gniewu.

Nie rozmyślaj o nim. Nie możesz go wprawdzie nagle i z dnia na dzień wyrzucić z serca, ale  najlepiej całkowicie zerwij kontakt, żeby go nie widzieć, nie słyszeć. Wyjazd, zmiana szkoły, czy  pracy jest dobrym rozwiązaniem, bo spowoduje, że szybciej zapomnisz. I nie przypominaj sobie wspólnych chwil, spotkań, spojrzeń i gestów.  Było, minęło. Nie rozpamiętuj teraz tej przeszłości.

A przede wszystkim nie dopuszczaj do siebie negatywnych myśli, czyli

  • nie obwiniaj siebie (gdybym postąpiła inaczej to…),
  • nie użalaj się nad sobą (jestem taka nieszczęśliwa),
  • nie oceniaj siebie (nie jestem jego warta, taki wspaniały mężczyzna nie mógł się zainteresować kimś tak marnym jak ja)

Zajmij się sobą i żyj dalej. Mówisz, ze nie umiesz? Mówisz ze boli? Umiesz, jeśli tylko zechcesz.

W pracy, nauce wróży pomyślnie

To też przebłysk rozumu. W obszarze zawodowym i naukowym objawia się jako świetny pomysł, innowacyjne rozwiązanie. Zastanawiasz się dlaczego wcześniej na to nie wpadłaś. Możesz przeczytać jakiś artykuł, albo spotkać osobę, dzięki którym wpadniesz na genialny pomysł, idealne rozwiązanie.

Dlatego w pracy często oznacza sukces. Wiadomo, że genialny pomysł często wystarczy, żeby osiągnąć sukces.

W pracy analizujesz, myślisz logicznie, wyciągasz wnioski. Pracujesz na pełnych obrotach, ale z lekkością. Może dlatego, że nie tracisz czasu na marzenia, a skupienie koncentruje się na tym co rozsądne. I nie w głowie ci teraz złudne marzenia i emocjonalne porywy, ani żadne plotki o pierdołach. Jesteś praktyczna i wydajna. Cel- osiągnięty- odhaczasz i jedziesz dalej. Trochę jak robot. Bez zbędnych sentymentów i uczuć, ale systematycznie i konsekwentnie.

W nauce twój umysł zaczyna pracować na wysokich obrotach. Osiąga niespodziewane i nagłe apogeum możliwości. Wszystko staje się logiczne, jasne i przejrzyste.

Kojarzy mi się z sytuacją, kiedy spędzałam wiele dni usiłując zgłębić matematykę. Chociaż poświęcałam na nią najwięcej czasu, a efektem była w większości porażka (łagodnie mówiąc), to już geometria okazała się wyjątkowo paskudna. Starałam się  ją pojąć  uparcie niczym  osioł.  Ale za nic nie widziałam tego stożka, czy innego walca, które obracały się w jakiejś przestrzeni i  w dodatku coś tam było trzeba obliczyć. Mój umysł zamiast dokonywać obliczeń prędzej wędrował ochoczo w świat wyobraźni, która dostrzegała inne wymiary i popadała w zadumę, bynajmniej nie matematyczną. Po dwóch tygodniach męki, stwierdziłam, że sama tego nie ogarnę. Skorzystałam z propozycji kolegi, który chyba miał wielki talent do tłumaczenia, bo wystarczyła godzina i wszystko okazało się proste.

W tym wypadku w doznaniu olśnienia pomogła druga osoba, ale przecież często sama doznajesz takiego przebłysku. I nagle wiesz i rozumiesz 🙂

Pamiętacie taką bajkę „Pomysłowy Dobromir” ? To przecież wypisz i wymaluj As Mieczy 🙂

Więc jeśli pytasz jak mi pójdzie egzamin, sprawdzian, sesja, czyli wszystkie te sprawy, które związane są z intelektem- to możesz spać spokojnie.

Stawiam tarota - dzwoń to do mnie - 708 770 410

$1 komentarzy na temat $2

  1. Witaj Droga Grażynko :).

    Prosze Cie o krociutka podpowiedz, bo ja wciaz sie sama ucze :). Jak nalezaloby odczytac karty: As mieczy, Krol mieczy, Krolowa mieczy przy pytaniu „W jaki sposob zostanie odebrana przez kogos moja wiadomosc o pewnym „urzedowo-ludzkim” problemie i jakie dzialania podejmie ta osoba”?. Czy w tym przypadku mozna przyjac, ze as mieczy „zadziala” na korzysc sprawy, co w perspektywie umozliwi nam wspolne porozumienie?. Czy tez moze wskazywac na odciecie sie tej osoby od problemu?.

    Pozdrawiam bardzo serdecznie.
    Twoj blog jest przepiekny, bajeczny!. Mistrzostwo :).

    1. Dziękuję Saro 🙂 Sam As mieczy nie wskazuje na odcięcie się tej osoby, ale tutaj masz same wysokie miecze. Na pewno ta osoba podejmie przemyślaną i rozsądną decyzję, nie będzie kierować się emocjami. Myślę że jednak ta osoba podejmie działania, bo król mieczy i królowa to osoby odpowiedzialne, lubiące jasne sytuacje, nie są też tchórzliwe. Czy będzie porozumienie, trzeba by nową kartę (karty) wyciągnąc, gdyż to już 3 inne pytanie. Chyba że do kazdego pytania wybrałas 1 karte , czyli 1. jak zostanie odebrana wiadomość- as mieczy, 2. jakie działania podejmie- królowa mieczy, 3. czy nastapi porozumienie – królowa mieczy ?

  2. Jestem pod wielkim wrażeniem ogromu informacji na tym blogu i sposobu ich podania..Sama dopiero wdrażam się w tarota.
    I mam pytanie do Autorki, A co karta As Mieczy mówi w pytaniu o kontakt? Czy będzie i ta karta wypadła..
    Rozumiem doskonale sam opis karty i mam swoje przemyślenia, ale będę wdzięczna za Twoja interpretację.
    pozdrawiam

    1. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa 🙂 U mnie sytuacja przedstawia się tak, że jeśli pytam o kontakt i pojawia się As Mieczy to ten kontakt zawsze jest. I zawsze jest dość chłodny, czuje oddalenie od tej osoby, taki dystans i jej emocjonalne wycofanie. Generalnie ta osoba nie ma ochoty (z różnych powodów) angażować się w jakieś cieplejsze, czy bardziej intymne relacje. Obserwuje, analizuje. Zależy jeszcze od innych kart w rozkładzie, ale generalnie kontakt następuje, jesli pytam o uczucia to wiem, że będzie bolało, bo to wycofanie, brak okazywania uczuć. Jeśli pytam o sprawy zawodowe, formalne- to kontakt jest bardzo rzeczowy, konkretny, też bez emocji.
      Jeśli chodzi o Twoje drugie pytanie to osobiście stawiając karty – zawsze patrzę w 1 kolejności na to co pochodzi od intuicji. Jeśli poczułas, że As pokazał twoją postawę- to prawdopodobnie tak jest. Bo inaczej byś tego nie poczuła. Generalnie, fakt, że nie położyłaś sygnifikatora zadając pytanie nie powinien miec wpływu na to, że karty nie odpowiedziały o tej osobie. Ważne są Twoje myśli i intencje. Ale może masz zakodowane, że taki sygnifikator MUSI być i go zawsze stosujesz?- wtedy też będzie inaczej.

  3. Ps. Mała errata do mojego pytania:
    Pytanie zadałam o reakcje kogoś innego, ale nie położyłam sygnifikatora tej osoby, tymczasem AS Mieczy (to co wyszło) uderzyło mnie, bo pokazało dokładnie moje odczucia i postawę względem tej osoby.. Intuicyjnie odbebrałam to jakby odpowiedź do tyczyła MNIE, tego co ja myśle i jak się zachowam, co ja czuję.
    Czy jest możłiwe, że odpowiedź (As Mieczy) pokazał moją postawę, pomimo że pytanie dotyczyło innej osoby? Skoro zapomniałam położyć jej sygnifikator?
    Wiem, że to dość zagmatwane, ale mam silne przeczucie, że wyszło to co JA myśle jednak..
    pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na Twoją odp.

  4. Wcięło mi moja dluga odp.
    Ale dziękuję Ci BARDZO za tak konkretne i dogłębne spojrzenie.
    Jednak ten As coś powiedział, ale mam niedosyt..
    Czy wobec tego moge postawić jeszcze 1 rozkład o kontakt zwrotny?
    Tylko jaki radziłabyś wybrać (z ilu kart, jakie pytania?) aby tym razem było bardziej precyzyjnie.
    Czy ja w ogóle wg Ciebie mogę postawić kolejny rozkład w tej sprawie? Czy jednak, pomimo tak lakonicznej odp kart, powinnam już nie pytac i czekac na wynik. (W myślach termin odp okresliłam na 3 m-ce)
    Dziękuję Ci z góry

  5. prowadzisz niesamowity blog! 🙂 To w jaki sposób „obrazujesz” karty jest nieocenione. Szczególnie poruszyły mnie… filmiki 🙂
    Dziękuję za pomoc w zrozumieniu Asa mieczy.

  6. Witam,
    As mieczy…hm Dla mnie miecze zawsze kojarzą się źle, chociaż nieraz przy odpowiednich kartach może być pozytywna. No i właśnie moje karty na pytanie czy pewna osoba pierwsza wyciągnie rękę do zgody wyszły mi świat, 8 kielichów, as mieczy. Ja to odbieram tak, ze jest otwarta na kontakt ze mną, ale w 8 kielichów jest moim zdaniem cierpienie. As mieczy wskazuje chyba na chęć poważnej rozmowy…? Moja interpretacja jest jeszcze kulawa 😉 Ale myślę, że się pogodzimy bo na pojednanie wyciągnęłam karty 6 monet, 2 kielichy i królową buław.

        1. Głupiec może wskazywać, że zakończenie nie było do końca przemyślane i teraz osoba (osoby) nie wiedzą co myśleć, czy co z tym zrobić. Następny król pucharów potwierdza, że jedna (albo dwie osoby) dalej „coś” do siebie czują, mogą mieć nadzieję, że jeszcze się spotkają, że wszystko się naprawi, odmieni. Jednak paź mieczy wskazuje, że „odetną” odczuwanie, a zaczną rozmyślać analizować (w stylu „to i tak nie ma sensu..”) i nastąpi wzajemna izolacja, brak kontaktu.

  7. Witam,

    Twoj blog to kopalnia wiedzy! Wielkie brawa dla autorki.
    Mam prosbe o pomys w interpretracji rozkladu na pytanie:Czy poznam Pana z ktorym wejde w staly zwiazek?

    as mieszy+9 kielichow+slonce

    Zwiazek nie bedzie na stale ale przyniesie satysfakcje? Prosze o pomoc w interpretacji. Z gory dziekuje. Pozdrawiam

  8. Co może oznaczać, w odpowiedzi na pytanie „czego on/ona oczekuje” rozkład Smierć + 10 denarów + as mieczy?

    Śmierć zgadza się z przeszłością, ale pytającej – zmiany, zakończenie pewnego etapu. Ale jak zinterpretować 10 monet (bardzo pozytywną kartę) w połączeniu z asem mieczy?

  9. Witam ma pytanie do Pani. Zapytalam kart jak potoczy sie moja znajomosc z Andrzejem i wyszly 3 karty: Kochankowie, as mieczy, 2 puchary. Niby dobre kaarty, ale nie rozumiem co tu oznacza as mieczy…?

  10. Witam, raczkuję w interpretacji Kart Tarota i mam wrażenie że interpretuję je zawsze na tzw. „swoją mańkę” Dziś zapytałam karty co mnie czeka w miłości i wyciągnęłam AS mieczy. Czy to znaczy że nic mnie nie czeka ?
    Pozdrawiam
    Kasia

  11. Witaj,posłuzyłam się wróżbą z 3 kart pytając o pewną dość zawiłą relację. Mieliśmy się ku sobie ale w pewnym momencie wszystko zaczęło sie psuć,odkryłam że za tym kryje się jego fascynacja inną kobietą. Z ciągnięcia wyszło: 2 kielichów,as mieczy, 6 kielichów na przyszłości. Czy to możliwe że jeszcze się zejdziemy i będziemy parą pomiomo tego zimnego miecza który faktycznie pozbawił mnie złudzeń? Czy raczej pozostaniemy w ciepłych relacjach bez wzajemnych pretensji?

Skomentuj Lady Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *