Doskonale wiemy, że zazdrość jest niską emocją, negatywną i destrukcyjną. Zwykle chorobliwą. Ale jakże często spotykaną!
Możemy być zazdrośni o cokolwiek. Najczęściej o to, czego sami nie posiadamy, a ktoś inny to ma. Jakiś samochód, dom, super praca, czy ciuch. Może wspaniała rodzina, piękne wakacje. Taką zazdrość łatwo zdefiniować. Nie mamy czegoś i zazdrościmy. Nie ma tutaj wielkiej filozofii.
Jednak istnieje jeszcze zazdrość o partnera. Czasami mamy podstawy, nawet dowody, że nas zdradza. Wówczas jest to zazdrość uzasadniona. Co jednak zrobić, kiedy wyobraźnia podrzuca nam sceny z nim i z inną, a my czujemy zazdrość, chociaż nie mamy żadnej pewności, że jest ona zasadna. Jak możemy sprawdzić, czy mamy rację?