8 mieczy „chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina”

Karta ograniczeń, ucieczki od świata i od ludzi. To ty sama siebie krępujesz, stawiasz zakazy i nakazy.

Przekonanie, że czegoś nie możesz zrobić, albo czegoś powiedzieć- tkwi tylko w twojej głowie.

W 8 mieczy mówisz i robisz jak poniżej:

poszłabym do teatru… ale sama ??? jak to będzie wyglądało

noooo przecież bym mu powiedziała, że jest super,  ale nie mogę, bo razem pracujemy i on jeszcze pomyśli, że na niego lecę i jak potem będziemy współpracować 😉

  • zapisałabym się na kurs nauki pływania, ale jestem na to za stara, przecież będą się ze mnie śmiać
  • miałabym ochotę sama zatańczyć, ale wszyscy będą patrzeć
  • ubrałabym mini, ale mam krzywe nogi i wszyscy będą się śmiać
  • zadzwoniłabym do niego, ale on pomyśli, że się narzucam

 

czyli

  • chciałabym, a boję się…
  • chciałabym, ale co on sobie o mnie pomyśli…
  • chciałabym, ale to nie wypada!

 

Można tak ciągle samej kreować sobie wątpliwości i odpowiadać również samej. Nie badając jak jest naprawdę. W głowie, rozumem- tworzysz swoje „prawdy”, swoje ograniczenia.

ludzie widzą cię jakoś inaczej

Co z tego, że kogoś lubisz, co z tego że chciałabyś do niego zadzwonić, jak i tak coś cię blokuje. Zamiast się uśmiechnąć i powiedzieć jej że ją lubisz, czy nawet na samą myśl o takim banalnym komplemencie: ładnie wyglądasz- czujesz ścisk w gardle. To co czujesz, twoja opinia nie może ci przejść przez gardło. Nie mówisz nic.

W rezultacie jesteś odbierana jako osoba nieśmiała, zarozumiała, a nawet niesympatyczna. Ludzie boją się do ciebie odezwać, coś ci zaproponować. Sama nie wychodzisz z inicjatywą, nie udzielasz się więc oni cię unikają. Nie mogą złapać z tobą kontaktu.

izolujesz się od innych

Chronisz swoją prywatność, zresztą nawet nie umiesz mówić o swoich uczuciach, o sobie. Czasami uważasz, że nikogo to nie zainteresuje, a czasami uważasz, że to tylko twoja sprawa.

Nie dzielisz się sobą z innymi ludźmi, nie wychodzisz do świata. Jesteś… Za szybą…

Narzucone ograniczenia, schematy i wzorce powodują, że:

  • boisz się wyrażać swoje myśli
  • boisz się okazywać uczucia
  • boisz się wyrażać swoje zdanie na dany temat
  • boisz się publicznie przemawiać

Wszystko z jednego i tego samego powodu. Bo boisz się tego jak zostaniesz odebrana.

ograniczenia, strach biorą się ze schematów i starych wzorców

Od dzieciństwa mamy zakodowane pewne schematy. Rodzice, nauczyciele szkolą nas wytrwale w tym, żebyśmy bali się wyrażać, czy nie potrafili wyrażać swoich uczuć.

Matka, czy ojciec, którzy wyśmiali cię, czy skrytykowali jeśli się popłakałeś.

Rodzice którzy krytykowali cię, a nie chwalili

Rodzice, którzy chwalili cię tylko wtedy gdy byłaś spokojna, albo   robiłaś to czego od ciebie oczekiwali. Więc  nie miałaś odmiennego zdania,  byłaś grzeczna. Natomiast za każdy bunt, czy sprzeciw- byłaś karana słownie, fizycznie, albo  spojrzeniem. Nie chciałaś już się sprzeciwiać, żeby ich nie denerwować. Chciałaś być kochana, zasłużyć na miłość, na uznanie. Jeśli robiłaś to co oni chcieli- wtedy cię przytulali i chwalili. Inaczej odtrącali, albo nie zauważali. Zupełnie tak jakby cię nie było.

I chociaż czasami miałaś inne zdanie, to stopniowo przestałaś je wyrażać. Potem zapomniałaś jak to jest się sprzeciwić, mieć inne zdanie niż wszyscy, co to znaczy spontaniczność. Doskonale wiedziałaś co wypada, a co nie wypada. I jak żyć, żeby nie dostawać kar i słów krytyki.

kontrolujesz każde słowo i ruch

Za to masz wrażenie, że całkowicie kontrolujesz swoje życie. Te schematy zapewniają ci poczucie tego, że nad wszystkim nieustannie panujesz. Że wszystko możesz przewidzieć, zaplanować dosłownie każdy szczegół w swoim życiu. Rozum doskonale wszystko opanował, każdą cząstkę twego życia. Nawet miłość, bo i tutaj rozważasz z kim warto się związać, a z kim nie masz szans. Kontrolujesz nie tylko swoje gesty i słowa w najdrobniejszych szczegółach, ale także marzenia. Nie jesteś spontaniczna, nie wyrażasz siebie.

Tylko, że nie zauważyłaś, że przestałaś być sobą. Że słowa które mówisz nie są często twoimi słowami. Że często nie robisz tego co byś chciała.

I wtedy winisz ich: rodziców, ludzi z pracy, ze szkoły. Bo to oni są tacy! Niedobrzy, okropni, podli, zamknięci, niekontaktowi. I chcą dla ciebie źle, wcale ich nie obchodzisz.

Sztywniejesz ze strachu, przybierasz maskę, albo pancerz. W podświadomości cały czas masz zakodowane, żeby tylko nie wyrazić uczuć, żeby inni nie pomyśleli, że jesteś słaba. O nie, ty już nie dasz się zranić!  Jak wtedy w dzieciństwie, gdy potrafiłaś popłakać się, bo pani spojrzała złym okiem, albo powiedziała ci, że jesteś głupia, niemądra, brzydka, niewychowana, bezczelna, słaba itp.

Nie chcesz przeżyć tego jeszcze raz. Pokazujesz, że jesteś silna, odważna, żeby oni nie odważyli się ciebie zranić słowem, albo gestem.

ostatni etap

Jesteś zamrożona, a wokół ciebie tylko Syberia. Wiesz swoje, a inni przecież tylko chcą cię skrzywdzić swoimi radami i opiniami. Zupełnie nie dostrzegają tego jaka jesteś naprawdę.

jaka jesteś?

Jesteś samotna i niezrozumiana. Nikt nie zna ciebie, mało co wie o tobie. O tobie prawdziwej. Niby skąd mają cię znać? Skoro nie starasz się o budowanie bliskich relacji z ludźmi, tworzysz dystans, nie pokazujesz siebie- to ludzie stają się dalecy…

zbić szybę

Warto zbić szybę. Uwierz 🙂 Zresztą wiesz, że warto. Tylko tak można tworzyć szczere relacje z innymi. Wychodząc zza swojej szyby, pokazując swoją prawdziwą twarz. Boisz się, że cię nie zaakceptują? Że nie będą Cię lubić? A czy teraz wszyscy Cię lubią? Na pewno nie wszyscy. Jeśli będziesz chciała być lubiana przez wszystkich, to nie będziesz sobą. Sama będziesz nieszczęśliwa a wszystkim i tak nie dogodzisz.

8 mieczy mówi: Poznaj swoje ograniczenia i rozbij je

Zacznij od małych rzeczy. Niekoniecznie tych których bardzo się boisz. Skacząc na głęboką wodę można się utopić, ale na płytkiej stopniowo oswoisz się ze strachem. Masz problem z nawiązywaniem znajomości z obcymi ludźmi? Ok, zacznij rozmawiać w sklepach. Na początku niedużo, wystarczy jakiś komentarz, zdanie. Potem zauważysz, ze zaczynasz rozmawiać normalnie, prowadzić dialog. Teraz zacznij się uśmiechać do zupełnie obcych ludzi. Na początku jeden uśmiech dziennie. Potem przyjdzie taki moment, że zaczniesz się odzywać do zupełnie nieznajomych osób, na ulicy, w szkole, w pracy. Twoja otwartość przełamuje też ich bariery. Czasami jest łatwiej, czasami trudniej. Ale zobaczysz że warto, że zamykanie się na innych ludzi najbardziej rani ciebie.

8 mieczy wskazuje, że wszystkie ograniczenia są w tobie. To ty sama narzuciłaś sobie, że coś jest złe, że nie wypada, że nie dasz rady, że nie masz siły, że jesteś słaba itp.

Tylko ty sama możesz zrzucić i rozbić te ograniczenia. Zaufać innym, a przede wszystkim sobie, że ograniczenia nie istnieją wcale w świecie zewnętrznym. Tylko w tobie. I aż w tobie.

Stawiam tarota - dzwoń to do mnie - 708 770 410

$1 komentarzy na temat $2

  1. Witam serdecznie – od jakiegoś czasu śledzę Pani blog, odważyłam się napisać ponieważ jestem początkująca w tym temacie a nawet bardzo poczatkująca 🙂 wiele lat temu dzięki mojej babci zainteresowałam sie kartami klasycznymi i osiagnęłam trochę wprawy, ale tarot dla mnie to początek…. i być może pozostawię go dla takich jak Pani czyli powołanych do tego ,
    chciałam zapytać o jedną rzecz dotyczącą 8 mieczy właśnie, czy w pytaniu ogólnym o relację z przełożenia 9 kielichów, 8 mieczy i Gwiazda, to 8 mieczy jest kartą złowrogą dla związku? o czy mówi i jak ją zrozumieć? czy to prawda że karta Gwiazdy niweluje złe działanie pozostałych kart? jeśli mogę prosić o jakiś komentarz to będę bardzo wdzięczna 🙂 pozdrawiam joanna

  2. Witaj Joanno, miło mi, że napisałaś 🙂
    Moim zdaniem 8 mieczy wskazuje tutaj na trudności. Obydwoje, albo 1 osoba ma obawy, zamyka się, jakby bała się okazywać co czuje, w pewien sposób blokuje się. Niekoniecznie cały czas, ale np. w pewnych sytuacjach wycofuje się, albo nie wyraża tego co myśli, czuje.
    Gwiazda i 9 kielichów wskazują na czystość, taką promienność uczuć a 9 kielichów pokazuje, że możliwe jest spełnienie i pełnia. Ale po pokonaniu tych blokad, które wskazuje 8 mieczy.

    1. Witam ponownie 🙂
      dziękuję serdecznie za odpowiedż, pozostaje pytanie jak tą blokadę „zdjąć”
      to są karty z przełożenia a dalej było jeszcze co mysli o mnie 8 monet
      co czuje 3 kielichów, jaką rolę odgrywam w jego życiu 8 buław, czego oczekuje paż mieczy, co dalej z nami 7 mieczy, król kielichów, 10 monet
      tak jak wspomniałam jestem początkująca w tych sprawach odważyłam się postawić karty a teraz mam „zagryzkę” jak je odczytać 🙂 ale przede wszystkim te 8 mieczy mi nie daje spokoju, dziwnie odbieram tą kartę …

  3. Nie dziwię się, że masz „zagryzkę”, bo masz tutaj i kielichy i buławy i miecze i monety. Jest też 7 mieczy i król kielichów. Któreś z Was (albo oboje) macie obawy przed jasnym wyrażeniem tego co czujecie. 7 mieczy to takie „tendencje ucieczkowe”, a przy królu kielichów to szybciej nieśmiałe „wzdychanie” na odległość, niż zdecydowane, konkretne działania i słowa.
    Czego oczekuje ( Paź mieczy). Może warto się przełamać i jasno powiedzieć czego oczekujesz? A 10 monet to oczywiście pozytywna karta, pokazuje jak najbardziej dopasowanie i związek. Ale po pokonaniu trudności (7 mieczy z królem kielichów).
    Co on czuje – 3 kielichów. Na pewno podekscytowany jest i się cieszy jak Cię widzi, a w powiązaniu z 8 buław to po prostu go inspirujesz, motywujesz do działania. Tylko wydaje mi się, ze to działanie może przekładać się np. na pracę. Bo mężczyźni, którzy obawiają się uzewnętrzniać uczucia, jakoś często tak mają, że zakochując się dostają energii do… pracy.

    1. dziękuję bardzo, bardzo 🙂
      no cóż praca i jeszcze raz praca od 6 do 23 a w wolnych chwiach fachowa literatra doszkalająca… ucieczka od wszystkiego nie tylko ode mnie, bardzo trudne dzieciństwo paraliżuje go w życiu dorosłym i uniemożliwia normalne funkcjonowanie, z zewnątrz spokojny i zawsze uśmiechnięty a w środku wulkan emocji i kłębek nerwów, myślę że karty to pokazały w jakiś sposób sobie tylko wiadomy
      dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam

  4. Może by Pani mi rozłozyła karty na tą konkretną sytuację, tak po swojemu by Pani oceniła co tak naprawdę „siedzi” w tej sprawie, bo tak jak pisałam wcześniej to takie moje początkowe poznawanie kart a troche czasu już minęło od tego rozkładu…. pozdrawiam

  5. Witam ponownie 🙂 mam takie pytanie jeszcze dotyczące 8 mieczy, czy w pytaniu o uczucia mężczyzny na daną chwilę układ 8 mieczy, Gwiazda i 3 mieczy może oznaczać że on kocha ale nie może tego ani pokazać ani się z tym ujawnić i przez to cierpi i jest mu źle ? bo ten układ 8 mieczy i Gwiazda pojawia sie dość często w moim rozkładzie pozdrawiam

  6. Witam Panią,
    czytam blog z zapartym tchem i uczę się. Mam kilka książek o tarocie i wiele sprzecznych opisów znaczeń np. 8 mieczy, 2 monet czy 2 mieczy. Mam pytanie o uczucia mężczyzny na daną chwilę układ 8 mieczy, 2 buław i 9 pucharów oznacza, że po pokonaniu blokad z jego strony jest szansa, że do siebie wrócimy? Byliśmy przez 13 lat w luźnym związku. Rok temu mnie zostawił bez słowa wyjaśnienia. Pozdrawiam

  7. Wspaniały blog, wciągający… Uwielbiam. Twoje opisy kart są tak głębokie, że nawet dla inżyniera mechaniki, kierującego się w swoim życiu tylko logiką 😉 sprawiają, że człowiek zaczyna zastanawiać się nad innymi aspektami życia. Pisz, pisz, pisz… Zarażasz tarotem. Czekam na pazia buław i denarów. Pozdrawiam

  8. Dzien dobry.
    Wczoraj wyciagajac karty, dwukrotnie pokazal mi się zestaw 8 mieczy+umiarkowanie, potem wraz z giermkiem kielichow. Jak mozna to interpretowac?

  9. Witam, poproszę o rozeznanie w relacji… Karty: 2 kielichy, rycerz kielichów i 8 mieczy. Z wdzięcznością.

Skomentuj joanna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *