7 denarów (monet). Boże daj mi cierpliwość…

Zatrzymujesz się. Nawet jeśli tego nie chcesz. Blokady, przeszkody, cały świat zdaje się pokazywać, że masz czekać. 7 monet to trochę jak jazda autostopem.  Nie masz pojęcia kiedy przyjedzie samochód, nie wiesz czy w ogóle przyjedzie. To po prostu czekanie. Pytanie brzmi: jak czekasz? Czy wykorzystujesz ten czas, żeby żyć, czy może czujesz się „martwa”, bo nie dostajesz tego czego chcesz.

dwa oblicza czekania

1- to obsesyjne czekanie. Czekasz, a głowę masz pełną natrętnych myśli. Dlaczego??? Kiedy??  Jak?? Dlaczego jeszcze nie ???

2- to czekanie, kiedy nie skupiasz się na tym, że czekasz. Masz świadomość tego, że czekasz, ale nie przywiązujesz do tego uwagi, swoich myśli. Dostrzegasz świat wokół i  widzisz małe rzeczy, które dzieją się tu i teraz. Bez obsesji, że tego na co czekasz – nie masz.

Z ręką na sercu? Ilu z nas tak potrafi? 😀  Przyjąć, że czeka, ale życie trwa tu i teraz, a co będzie to będzie. Puścić wolno natrętne myśli z serii: dlaczego jeszcze się nie zadziało. Do tego cieszyć się z małych rzeczy, bez smucenia się, że „nie mam tego, czego pragnę”.

7 monet to po prostu czekanie. Jest to czekanie w którym nie widać rozwiązania, w którym nie możemy nic zrobić, zadziałać. Nie od nas zależy rozwój wydarzeń, czy rozwiązanie sytuacji. Czasami pokazuje krótkie czekanie (np. na wyniki egzaminu), ale zwykle oznacza dłuższe czekanie w którym nie masz pojęcia kiedy dostaniesz odpowiedź.

To jak czekasz- zależy tylko od ciebie. I to od ciebie zależy czy to czekanie będzie pełne bólu, czy po prostu… sobie będzie.

bo czekanie trudną sprawą jest

Zazwyczaj czekanie jest trudne do zaakceptowania, bo przecież chcielibyśmy wszystko szybko, jak najszybciej. W 7 denarów możemy mieć też sporo wątpliwości. Gdy nazbiera się za dużo myśli i wątpliwości to przynosi często wewnętrzny niepokój. Bardzo trudny do zaakceptowania.

Czasami masz wrażenie, że nic się nie dzieje. Bo w świecie zewnętrznym faktycznie tak jest. Cicho.

Sytuacje z życia 

W tej sytuacji często pojawiają się klienci, którzy szukają odpowiedzi u wróżek.

  • Niech Pani powie, czy on mi wybaczy i się odezwie? Bo już tak dalej nie mogę czekać.
  • Poznałam go tydzien temu, miał zadzwonić, ale nie zadzwonił. Czy w końcu zadzwoni?
  • Powiedział, że musi to wszystko przemyśleć. I tak myśli już miesiąc, a ja jestem wykończona. Nie mogę spać, jeść. Cały czas czekam… Czy on wróci?
  • Tak nagle zerwał kontakt, nie odbiera telefonu. Nie odpisał. Czy mi odpisze? Czy wyjaśni dlaczego tak nagle zniknął?
  • Mieli się odezwać po rozmowie kwalifikacyjnej o pracę w ciągu tygodnia. Tak, wiem, że minęły dopiero dwa dni, ale ciągle sprawdzam maila i czekam na telefon. Czy w ogóle się odezwą? Już nie takie ważne czy dostanę tę pracę czy nie, ale chcę wiedzieć, bo najgorsze jest to czekanie.
  • Zerwał ze mną, powiedział że nie chce mieć znać. Ale cały czas mam nadzieję, że się odezwie.
  • Nie oddał mi pieniędzy, które pożyczył. Przypomniałem mu, odpisał, że wpadnie w środę. Nie pojawił się. i tak kilka razy. Teraz obiecał, że odda za tydzień. Ile w końcu mogę czekać.

z cierpliwością bywa różnie

Cierpliwość jest trudną sztuką. Im bardziej nam zależy, tym o nią trudniej. To, że ktoś  zewnętrznie nie okazuje tego co myśli i nic nie robi- wcale nie oznacza że jest cierpliwy. Wszystko zależy od tego, jak on sobie z tym radzi wewnętrznie, czyli co czuje w środku.

Większa cierpliwość nie tylko wobec innych ludzi, ale przede wszystkim wobec siebie. Cierpliwość to spokojna akceptacja tego co przynosi dzień. A czasami naprawdę jest ciężko i trzeba dużo siły, żeby nie mówić: „to nie ma sensu, co ja tutaj robię, już dłużej tego nie wytrzymam”

Pierwszym warunkiem nauki cierpliwości jest uświadomienie sobie, że wszystkie rzeczy zewnętrzne, wasze myśli, jak przychodzą tak i odchodzą. Przychodzi zniecierpliwienie- puść to swobodnie. Medytacja pozwala na osiągnięcie pustki, która sprawia, że przestajesz mieć natrętne myśli i chcesz mieć coś/kogoś szybko, już teraz. Akceptujesz, że to co przychodzi po prostu jest. Nie dostałaś awansu- OK. Widocznie tak ma być. Nie odpowiada na sms-a. OK. Widocznie on nie ma takiej potrzeby i tak ma być. Puszczasz to!

z zewnątrz może to być odbierane jako: jej nie zależy

-„Powiedziałem, że nie mogę z nią iść do kina. A ona powiedziała: dobrze, jak chcesz. Nie namawiała mnie, nie zapytała dlaczego, nie zapytała kiedy możemy się spotkać, nie zależy jej ?”.

Niekoniecznie to oznacza, że jej nie zależy. Może akceptuje to co się dzieje, wie, że niektórych spraw przyspieszać nie należy. W ten sposób nie walczy, bo przekonując Cię do zrobienia czegoś, na co ty nie masz ochoty (a czego ona chce)- walczyłaby. Każda walka wywołuje spięcia, natłok myśli i emocji. W rezultacie zaczynamy oceniać, gubić się w odczuciach.

cierpliwość to znoszenie tego wszystkiego, co wydaje się nie do zniesienia

Wydaje Ci się, że nie możesz tego zaakceptować? Otóż możesz znieść i zaakceptować.
Nie zmienicie innych ludzi (możecie najwyżej zmienić sami siebie), a już w ogóle nie zmienicie świata. Jedyne co możecie to zaakceptować ludzi takimi jacy są i świata takim jaki jest. Bez narzekania, buntowania się, oceniania, obrażania, atakowania. To  wywołuje w nas chaos. Tak. Cierpliwość to jedna z najtrudniejszych praktyk.

„Boże, daj mi cier­pli­wość, bym po­godził się z tym, cze­go zmienić nie jes­tem w sta­nie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jed­no od dru­giego.”

a gdy nie umiemy czekać?

Gdy czasami popadamy w obsesje zdobywania, osiągania, nie umiemy czekać, wszystko musimy mieć i zdobywać szybko,  to świat i tak nas w końcu nauczy czekania. Musimy zatrzymać się. Wtedy doświadczamy różnych sytuacji, zwanych nieszczęśliwymi, tragicznymi czy niesprawiedliwymi.

To często rozstanie, gwałtowny rozpad małżeństwa,  oraz kontuzje, wypadek, który wymusza na nas leżenie, zaprzestanie jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Wszystko ma nam pokazać: zatrzymaj się, nie pędź tak. Uczymy się cierpliwości w czekaniu. 

Polecam Wam film „Siła spokoju”. Bohater- sportowiec podporządkowuje swoje życie jednemu marzeniu, którym jest zdobycie sukcesu. Oprócz tego imprezy i mnóstwo dziewczyn. Szybkie tempo przerywa wypadek. Jak żyć? Po co żyć, skoro życie tak nagle traci sens. On się przebudził, chyba każdy może nauczyć się cierpliwości 🙂 Warunek jest jeden- musi tego chcieć.

„Niemal cała ludzkość podziela twoją skłonność. Gdy nie dostają tego czego pragną – cierpią. A nawet jak to dostają i tak cierpią, bo nie mogą zatrzymać tego na zawsze”. („Siła spokoju”).

 

Stawiam tarota - dzwoń to do mnie - 708 770 410

$1 komentarze na temat $2

  1. Opisalas karte genialnie :). Dotarl do mnie wybitnie sens tej karty!.

    Jedynie, mysle o takiej sytuacji, gdzie czekanie na final nie ma konca np. przeciagana sprawa sadowa zamieniona jest w lata zawieszenia!, kiedy konsekwencja takiego czekania jest realna strata w sprawie. Ktora z kart odzwierciedla najlepiej taka sytuacje?.
    Pozdrawiam cieplutko :).

  2. Proszę o podanie namiarów na Panią abym mogła się z Panią skontaktowac w sprawie stawiania kart. Pozdrawiam

  3. Dzień dobry:) Zostawiłam Pani wiadomość Pani Grażynko. Cierpliwość jednak naprawdę popłaca:) chociaż nie jest łatwa. Ale kiedy już przyjdzie to na co się tak długo czekało…jest cudownie:) Pozdrawiam!

Skomentuj Sara Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *