Masz talię kart, robisz rozkład, czytasz znaczenia kart i… nic z tego nie wiesz. Dlaczego? Nie umiesz połączyć znaczenia. Nie wiesz jak to poskładać w sensowną całość. Dlaczego? Bo nie zaczęłaś od początku.
Trudne początki nauki wróżenia
W każdej nauce uczysz się małymi krokami. Dopiero z czasem przychodzą zaawansowane umiejętności, którymi w przypadku stawiania kart jest rozkład i jego interpretacja. Chęć do nauki to w ogóle podstawa, żeby nauczyć się wróżyć. Zainteresowanie, chęci oraz wytrwałość. Jak w nauce języków obcych, nauce jogi, tańca. Jak we wszystkim.
Od czego zacząć naukę stawiania kart tarota
Kupno swojej talii kart to dobry początek nauki. Przeglądasz różne talie, w internecie, czy sklepach, bądź u znajomych i skupiasz się na swoich odczuciach. Przeważnie niektóre talie cię odrzucają, a inne przyciągają. Ta, która przyciąga cię najbardziej, jest na pewno dobrą talią dla ciebie. Nie czytaj recenzji, która talia jest najlepsza. Bo najlepsza to jest ta, która działa na ciebie. Patrzysz na karty i masz jakieś skojarzenia z obrazami, odczucia, myśli, cokolwiek. I o to chodzi.
Sposoby na naukę wróżenia z tarota
Możesz uczyć się samodzielnie. Jest to dobre zwłaszcza na początku i przy nauce podstaw wróżenia. Potrzebujesz swojej talii kart oraz zeszytu (dziennika) do notatek.
Książki warto czytać, ale poprzestanie wyłącznie na lekturze nie sprawi, że nauczymy się wróżyć z kart!
- Zasada skojarzeń emocjonalnych
Czytanie książek w których znajdują się opisy kart nie przemówi do każdego. Tak jak przy nauce języka, nauczysz się lepiej jeśli poczujesz emocje. Suche opisy i pamięciowa nauka po prostu cię znudzą. Znaczenia poszczególnych kart dobrze kojarzyć sobie z osobami, sytuacjami z życia. Na przykład czytasz suchy opis karty „Słońce”. „Radość, szczęście, spełnienie, miłość, szczęśliwe macierzyństwo, okres w życiu…..” Bierzesz kartę, kładziesz przed sobą, zamykasz oczy i szukasz we wspomnieniach zdarzeń ze swojego życia, które możesz opisać tymi znaczeniami. Czujesz te emocje związane z tymi wydarzeniami. Zapisujesz swoje skojarzenia, powiązania, twoje odczucia.
- Dzień z jedną kartą tarota
Codziennie rano tasujesz talię i pytasz w myślach: co mnie dzisiaj czeka? Potem wybierasz jedną kartę, to tzw. karta dnia. Pod koniec dnia zapisujesz co się wydarzyło. W ten sposób określisz co dana karta dla ciebie znaczy. Możesz to skonfrontować z książkowym opisem. Jeżeli wytrwasz w tym sposobie nauki dłużej, to przypuszczalnie wybierzesz tę samą kartę kilkukrotnie. Wtedy możesz porównać swoje opisy i zobaczysz, które znaczenia się pokrywają. Ten sposób nauki jest świetny. Ale tylko dla wytrwałych.
- Medytacja z kartą
Dawno temu odkryłam piękne medytacje z kartami w formie nagrań. Jedno nagranie było poświęcone jednej karcie tarota. Dla mnie był to bardzo przyjemny sposób nauki polegający na odczuwaniu energii danej karty.
Formą medytacji z kartą, chociaż już dla osób bardziej zaawansowanych nie tyle w nauce tarota, ile w medytacji, czy magii, jest wybór jednej karty, położenie jej na „trzecim oku” i medytacja z tą kartą. Możesz mocno odczuć kartę, czy mieć związane z nią wizje. Po medytacji wszystko zapisujesz celem utrwalenia. Zobaczysz, że niektóre karty o wiele bardziej do ciebie przemawiają, inne mniej, a kilka może nawet wcale. To zupełnie normalne. Na niektóre karty potrzebujesz po prostu więcej czasu, żeby je zrozumieć i poczuć ich energię.
- Kursy, warsztaty…
W zależności czy jest to kurs dla początkujących, czy zaawansowanych, będzie miał w pierwszym przypadku formę – nauka teorii plus trochę ćwiczeń praktycznych, natomiast w drugim przypadku zwykle formę ćwiczeń. Kursy i warsztaty dobre są dla tych, którzy nie są za cierpliwi, nie potrafią pracować samodzielnie i potrzebują wsparcia, czy nauczyciela.
Czy każdy może nauczyć się wróżyć?
Na kursach z tarota spotykam dwa rodzaje osób. Pierwsza grupa- po kursie uważa, że już wszystko potrafi i zaraz chce „ruszać” z kartami do ludzi. Druga grupa, uważa, że coś tam wie, ale na wróżenie innym to za wcześnie. Wszystkich łączy jedno. Chęć nauki.
Z nauką wróżenia jest tak samo jak z nauką innych umiejętności. Serio. Liczy się wytrwałość i chęci. A talent? On bardzo pomaga. Sprawia, że możesz być wybitna. Jednak, aby dobrze wróżyć nie trzeba być od razu wybitnym. Tak samo jak można malować ładne obrazy, niekoniecznie będąc mistrzem na miarę Van Gogha.
Zatem jeśli bardzo tego chcesz, to nie zastanawiaj się. Po prostu działaj. Wytrwale, pomału. Pamiętaj jednak, że nie jest to zabawa, a forma pracy z energiami. Naucz się jak zachować bezpieczeństwo podczas nauki i do dzieła.
Jakie pani poleca kursy czy materiały do nauki? Ja dużo uczę się z pani bloga, suche opisy z książek do mnie slabo przemawiają, a może trafiłam po prostu na kiepską. Dlatego chętnie skorzystam z jakichś propozycji
Bo takie „suche” opisy kart rzadko do kogo przemawiają. Przede wszystkim polecam dobre karty tarota, czyli takie, które do Ciebie przemówią, wtedy jest dużo łatwiej. Takie karty, na które patrząc będziesz wiedziała i czuła przesłanie każdej z kart. Wtedy tylko swoje uczucia wystarczy konfrontować i pogłębiać z tymi „suchymi” opisami. A potem to już tylko praktyka, czyli wyciąganie karty dnia i notowanie znaczeń, czy rozkład na trzy karty. Większe rozkłady na samym końcu nauki.